Narciarstwo to piękny sport, jednak dosyć trudny do uprawiania dla rodziców z dziećmi. Wyjazd na narty z dzieckiem to spore wyzwanie logistyczne. Ktoś musi cały czas sprawować opiekę nad dzieckiem, co oznacza, że zawsze któryś z rodziców musi zrezygnować z jazdy. Na szczęście przy każdym ośrodku powstają teraz przedszkola narciarskie, gdzie można zostawić pociechę na godzinę lub nawet prawie cały dzień, łącząc przyjemne z pożytecznym — własną swobodną jazdę i naukę dziecka.
Jak wybrać przedszkole narciarskie?
Zanim podejmie się decyzję o zapisaniu dziecka na naukę jazdy na nartach, warto zrobić mały wywiad i dowiedzieć się kim są instruktorzy, jakie mają uprawnienia i doświadczenie w pracy z dziećmi. Czy przedszkole oferuje posiłki, czy dzieci będą miały gdzie się ogrzać? Gdy dziecko stawia pierwsze kroki na stoku, traktuje to jako zabawę i w takiej formie powinny być prowadzone lekcje. Dobrze jest porozmawiać z instruktorem i upewnić się, że dziecko zostaje w dobrych rękach.
Kurs grupowy czy indywidualny?
Przede wszystkim trzeba się zastanowić, czy dziecko łatwo adaptuje się i odnajduje w grupie rówieśniczej. Jeśli tak — nie ma problemu by zapisać je na grupową naukę w przedszkolu narciarskim. Jeśli jednak chodzi o młodsze dziecko lub takie, które wymaga dużej uwagi, lepiej zdecydować się na opłacenie indywidualnych lekcji. Praktycznie każde przedszkole narciarskie umożliwia wynajęcie trenera na godzinkę lub dwie.